sobota, 11 maja 2013

30 day challenge!

Skoro zmagania maturalne zmierzają powoli do końca postanowiłam wykorzystać masę czasu, którą będę od teraz miała i zająć się 30 dniowym wyzwaniem. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować każdy punkt. Ponieważ nie zajmuje się fotografią na poważnie, wyzwanie to będę uzupełniała obrazkami z internetu. Myślę, że w ten sposób lepiej przekaże moje intencje :)

DZIEŃ 1:

Baaardzo długo zastanawiałam się jaką potrawę wybrać.Ostatnio postanowiłam rozszerzyć swoje horyzonty kulinarne i od tej pory do mojego jadłospisu dołączyło wiele nowych smaków. Po chwili postanowiłam, że dodam to co właśnie jem, czyli... OWOCE <3 Jedna z rzeczy z którą od dawna kojarzy mi się lato. Świeże truskawki, maliny, jagody, soczysty arbuz i melon. Mogłabym tak wymieniać bez końca. Ciesze się, że moja mama codziennie stara się, abyśmy je jedli. Nie tylko podczas lata, ale w trakcie całego roku. Zwłaszcza zimą, kiedy brakuje słońca i witamin. Zachęcam więc wszystkich, aby zamienili niezdrowe chipsy na pełne witamin owoce.










xoxo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz