poniedziałek, 20 sierpnia 2012

J' adore Paris! 2

Wieża Eiffle'a widok z wzgórza Montmartre
"Otwieram wino ze swoją dziewczyną" w głośnikach, a ja wspominam wciąż Paryż. U mnie pada. Wakacje nie mają sensu, kiedy muszę siedzieć w domu.

Chyba jeszcze nie wspominałam jak bardzo podoba mi się zabudowa Paryża.
Mogłabym robić tam zakupy. Może ktoś ma karte platynową bez limitu? Nie obiecuję, że oddam :)
Bardzo podobał mi się widok spod łuku triumfalnego. Po prawej lekko widoczna zza budynków wieża Eiffle'a. Za plecami nowoczesna dzielnica biurowa La Defense. Przede mną komercyjna i chyba jedna z najbardzej znanych ulic na świecie Chams Elysees, a następnie Luwr, łączący nowoczesność i historię.
Takie widoki też lubie <3
xoxo

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

J' adore Paris!

Niestety mój aparat odmówił ostatnio wspołpracy i z obiecanych wcześniej zdjęć musiałam niestety zrezygnować. Dlatego dzisiaj napisze o najcudowniejszym mieście,które (do tej pory) widziałam

Paryż. Miejsce kontrastów, niesamowitych ludzi, zachwycających dech w piersiach widoków.


Montparnasse




Żeby zobaczyć przysłowiowe "wszystko" trzeba spędzić w Paryżu na prawde dużo czasu. Ja miałam tydzień, dlatego musiałam wybrać tylko kilka miejsc. Zresztą zalezało mi raczej na poznaniu prawdziwego Paryża, a nie tego opisywanego w przewodnikach.

Moulin Rouge, Montmartre

Stereotyp, że francuzi rozmawiają tylko w swoim języku na szczęście powoli mija. Coraz częściej można się dogadać po angielsku, hiszpańsku czy niemiecku. Nie miijają natomiast ogromne kolejki pod wieżą Eiffle'a. Aby dostać się do kas potrzeba ok. 3 godzin stania w kolejce. Kolejne  pół godziny w przejściu do windy. Niestety to jeszcze nie koniec. Trzeba jeszcze poczekać w natępnej kolejce do wjazdu na sam szczyt. Wszystko to jest nic nie warte w porównaniu z widokiem jaki rozciaga się z samego szczytu. Myślę, że właśnie to najlepiej zapamiętam z całego Paryża. Uczucie przytłoczenia, ale i szczęścia, że mogłam się tu znaleźć.

Menu z kawiarni z znanego francuskiego filmu "Amelia" z Audrey Tautou

Jutro postaram się dodać kolejne zdjęcia z Paryża. Dobranoc, niech wam się przyśnią wasze marzenia.
xoxo







sobota, 11 sierpnia 2012

I'm back!

Kochani, bardzo Was przepraszam za moją długą nieobecność. Od dzisiaj startuje na nowo. Z nowymi pomysłami i inspiracjami. Na razie staram się poprawić wygląd strony, wprowadzić pare ulepszeń. Zacznę też umieszczać posty częściej, o bardziej zróżnicowanej tematyce, tak aby każdy mógł znaleźć tutaj coś, co go zainteresuje. Spodziewajcie się więc więcej tematów o modzie, czytanych przeze mnie książkach czy oglądanych filmach. Postaram się także namówić do współpracy ze mną paru przyjaciół. Gwarantuje to, że posty będą bardziej zróżncowane oraz będą miały lepsze jakościowo zdjęcia. Z radością czekam na pierwsze publikacje tutaj.
xoxo

P.s. Na zachęte pare obrazków, które ostatnio wyjątkowo mnie zachwyciły.