Jedno z moich wielkich marzeń. Początkowo chciałam zamieszkać w Londynie, Florencji albo w Australii. Jednak po wyjeździe do Paryża zrozumiałam, że to jedyne miejsce, w którym chciałabym mieszkać. Oczywiście nie patrząc na koszty, problemy i trudności językowe. Paryż oczarował mnie całą i już nie mogę się doczekać kiedy będę miała kolejną okazje, aby go odwiedzić.
Miejsce kultowe. Źródło inspiracji dla wielu reżyserów. Chciałabym stanąć na środku i zrobić sobie zdjęcie. Uwiecznić moment, który będę pamiętała do końca życia.
Zrealizowanie tego marzenia wiązało by się z wyjechaniem do ciepłych krajów, nocowanie bowiem na plaży w Polsce może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje zdrowotne : )
Może w NY na Times Square?
Nie przepadam za oryginalnym jedzeniem, ale raz na jakiś czas można zaszaleć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz